Dereń dryluję po rozparowaniu owoców w wolnowarze. Nie sądzę, by po takim zabiegu owoce dało się skiełkować. Dereń ma bardzo twardą skorupkę. Bez skaryfikacji kiełkuje dopiero po kilku latach, a pierwszy raz kwitnie i owocuje po kilku kolejnych. Sensowniej jest kupić sadzonki w szkółce. Szczepione zaczynają kwitnąć po dwóch latach. Ale jeśli chcesz się pobawić i masz kilkanaście lat w perspektywie, to przypomnij się w sierpniu. :)
↧